Składniki:
Sól
1 gram
Jajka
4 sztuki
Margaryna lub masło
20 dekagramów
Śmietana kremówka
1 szklanka
Cukier waniliowy
1 gram
Cukier puder
5 dekagramów
Garść rodzynek
1 gram
Rumu lub aromatu rumowego
3 łyżki
Tabliczka twardej mlecznej czekolady
2 sztuki
Garść posiekanych orzechów
1 gram
Garść płatków kokosowych
1 gram
średnie
30 min.
2 os.
Przygotowanie krok po kroku
Krok 1
Najpierw ogrzać wodę w rondelku, po czym połamać czekoladę na kawałki (czekolada powinna się rozpuścić w wodzie). Margarynę pokroić w kostkę, wsypać do rozpuszczonej czekolady wraz z rumem, mieszać aż powstanie jednolita masa. Odstawić masę na pewien czas by wystygła. Do wystudzonej masy wsypać żółtka i dokładnie wymieszać, następnie białka, które wcześniej należy ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę (białko trzeba dodawać bardzo ostrożnie). Masę czekoladową umieścić w płaskiej blasze wyłożonej folią aluminiową i natłuszczonej. Przykryć folią i włożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Rodzynki opłukać i namoczyć (najlepiej w alkoholu). Kolejnego dnia śmietanę ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, dodać do tego po łyżeczce cukru puder i cukru waniliowego (połączyć wszystko). Kotusia przenieść na półmisek i udekorować bitą śmietaną oraz rodzynkami.
Deser „Kotuś” – czekoladowa rozkosz dla podniebienia
Deser „Kotuś” to prawdziwa uczta dla miłośników czekolady. Ten aksamitny przysmak przygotowuje się z rozpuszczonej czekolady połączonej z margaryną i aromatycznym rumem, tworząc idealnie gładką, jednolitą masę. Sekret jego niebiańskiej konsystencji tkwi w starannym dodaniu żółtek oraz delikatnie ubitych na sztywno białek, które nadają mu lekkości i puszystości.
Dla kogo?
„Kotuś” to doskonały wybór dla prawdziwych łasuchów i miłośników czekoladowych deserów. Jego aksamitna konsystencja i głęboki czekoladowy smak zadowolą nawet najbardziej wymagające podniebienia. To również świetna propozycja dla osób, które lubią przygotować deser z wyprzedzeniem, gdyż najlepiej smakuje po całonocnym odpoczynku w lodówce.
Na jaką okazję?
Ten elegancki deser sprawdzi się zarówno na rodzinne spotkania, jak i bardziej wyjątkowe okazje. Jego efektowny wygląd, zwłaszcza po udekorowaniu bitą śmietaną i namoczonymi w alkoholu rodzynkami, zrobi wrażenie na gościach podczas urodzin, imienin czy świątecznych spotkań.
Czy wiesz o tym?
Sekret idealnego „Kotusia” tkwi w cierpliwości – masa czekoladowa powinna odpoczywać w lodówce najlepiej przez całą noc. Dzięki temu składniki idealnie się połączą, a deser zyska właściwą konsystencję. Namaczanie rodzynek w alkoholu to nie tylko sposób na ich zmiękczenie, ale również dodanie deserowi subtelnego, aromatycznego akcentu.
Dla urozmaicenia
Możesz wzbogacić „Kotusia” o posiekane orzechy, kandyzowane owoce lub skórkę pomarańczową. Zamiast rumu spróbuj użyć likieru pomarańczowego lub amaretto. Dla bardziej intensywnego smaku wybierz czekoladę o wyższej zawartości kakao, a dla dzieci przygotuj wersję bezalkoholową z dodatkiem ekstraktu waniliowego.