Składniki:
Czerwone wino
500 mililitrów
Cukier
2 łyżki
Miód
1 łyżka
Mała laska cynamonu
1 sztuka
Goździki
3 sztuki
Anyż
2 sztuki
Kardamon w ziarnach
2 sztuki
Pomarańcza
2 plastry
łatwe
10 min.
2 os.
Przygotowanie krok po kroku
Krok 1
Wino przelewamy do garnuszka. Wsypujemy cynamon, kardamon, anyż i goździki. Ogrzewamy.
Krok 2
Potem dodajemy cukier i wsypujemy miód. Mieszamy aż się rozpuści.
Krok 3
Na końcu wrzucamy plastry pomarańczy. Gdy grzaniec staje się gorący, ściągamy go z ognia.
Krok 4
Przelewamy go do szklaneczek/filiżanek i ozdabiamy przekrojonymi plasterkami pomarańczy.
Krok 5
Możemy dodać do szklaneczek także korę cynamonu, goździki, kardamon i anyż (choć nie jest to niezbędne).
Grzaniec – rozgrzewający napój na zimowe wieczory
Grzaniec, czyli rozgrzewający napój przygotowywany na bazie podgrzanego wina, to symbol zimowej atmosfery, który od wieków gości na europejskich stołach. Aromatyczny zapach cynamonu, goździków i pomarańczy wprowadza nas w przytulny, świąteczny nastrój, przypominając o rodzinnych spotkaniach, kolędach i zimowych wieczorach przy kominku.
Przygotowanie grzańca jest niezwykle proste. Wino przelewamy do rondelka, dodajemy cynamon, kardamon, anyż oraz goździki i podgrzewamy. Następnie wsypujemy cukier oraz dodajemy miód, mieszając do rozpuszczenia. Pod koniec dodajemy plasterki pomarańczy. Kiedy napój jest już gorący, zdejmujemy go z ognia, przelewamy do szklaneczek i dekorujemy przepołowionymi plasterkami pomarańczy.
Dla kogo?
Grzaniec wino jest napojem niemal dla każdego, kto ceni ciepło i przytulność w mroźnym okresie. Miłośnicy wina znajdą w nim ciekawą wariację swojego ulubionego trunku, wzbogaconego o aromaty korzennych przypraw. Jest idealny dla osób, które wracają do domu po długim spacerze w zimowej aurze, poszukując ciepłego napoju, który rozgrzeje ich od środka. Dla osób żyjących w duchu slow life grzaniec jest symbolem celebracji małych, przyjemnych chwil, takich jak wieczór z książką pod ciepłym kocem.
Na jaką okazję?
Grzaniec najlepiej smakuje w towarzystwie bliskich osób. To klasyczny wybór na zimowe przyjęcia i świąteczne spotkania w rodzinnym gronie. Świetnie sprawdzi się na plenerowych imprezach, takich jak jarmarki bożonarodzeniowe czy zimowe ogniska. Jest też doskonałym dodatkiem do romantycznej kolacji, szczególnie gdy za oknem pada śnieg. W kontekście zimowych wyjazdów w góry jest to wręcz obowiązkowy punkt w chwilach wieczornego relaksu po dniu spędzonym na stoku.
Czy wiesz, że?
Historia grzanego wina sięga czasów starożytnego Rzymu. W średniowieczu napój ten zyskał popularność w karczmach, gdzie służył do rozgrzewania podróżnych podczas mroźnych dni. W Niemczech grzaniec, znany jako „Glühwein”, bywa wzbogacany rumem lub likierem, a w Skandynawii „Glögg” często zawiera migdały i rodzynki. Francuski „vin chaud” wyróżnia się dodatkiem dużej ilości cytrusów, które nadają mu świeżości.
Dla urozmaicenia
Aby urozmaicić smak grzańca, można eksperymentować z dodatkami. Imbir doda mu lekko pikantnej nuty, a laska wanilii sprawi, że stanie się bardziej kremowy i deserowy. Plasterki jabłek czy garść rodzynek to świetny sposób na wprowadzenie owocowych akcentów. Orzechy, takie jak migdały, podkreślą jego świąteczny charakter, a odrobina pieprzu cayenne doda mu pikantności. Sok malinowy czy likier pomarańczowy mogą nadać grzańcowi owocowego i oryginalnego charakteru.
Składniki:
Czerwone wino
500 mililitrów
Cukier
2 łyżki
Miód
1 łyżka
Mała laska cynamonu
1 sztuka
Goździki
3 sztuki
Anyż
2 sztuki
Kardamon w ziarnach
2 sztuki
Pomarańcza
2 plastry
łatwe
10 min.
2 os.
Przygotowanie krok po kroku
Krok 1
Wino przelewamy do garnuszka. Wsypujemy cynamon, kardamon, anyż i goździki. Ogrzewamy.
Krok 2
Potem dodajemy cukier i wsypujemy miód. Mieszamy aż się rozpuści.
Krok 3
Na końcu wrzucamy plastry pomarańczy. Gdy grzaniec staje się gorący, ściągamy go z ognia.
Krok 4
Przelewamy go do szklaneczek/filiżanek i ozdabiamy przekrojonymi plasterkami pomarańczy.
Krok 5
Możemy dodać do szklaneczek także korę cynamonu, goździki, kardamon i anyż (choć nie jest to niezbędne).
Grzaniec – rozgrzewający napój na zimowe wieczory
Grzaniec, czyli rozgrzewający napój przygotowywany na bazie podgrzanego wina, to symbol zimowej atmosfery, który od wieków gości na europejskich stołach. Aromatyczny zapach cynamonu, goździków i pomarańczy wprowadza nas w przytulny, świąteczny nastrój, przypominając o rodzinnych spotkaniach, kolędach i zimowych wieczorach przy kominku.
Przygotowanie grzańca jest niezwykle proste. Wino przelewamy do rondelka, dodajemy cynamon, kardamon, anyż oraz goździki i podgrzewamy. Następnie wsypujemy cukier oraz dodajemy miód, mieszając do rozpuszczenia. Pod koniec dodajemy plasterki pomarańczy. Kiedy napój jest już gorący, zdejmujemy go z ognia, przelewamy do szklaneczek i dekorujemy przepołowionymi plasterkami pomarańczy.
Dla kogo?
Grzaniec wino jest napojem niemal dla każdego, kto ceni ciepło i przytulność w mroźnym okresie. Miłośnicy wina znajdą w nim ciekawą wariację swojego ulubionego trunku, wzbogaconego o aromaty korzennych przypraw. Jest idealny dla osób, które wracają do domu po długim spacerze w zimowej aurze, poszukując ciepłego napoju, który rozgrzeje ich od środka. Dla osób żyjących w duchu slow life grzaniec jest symbolem celebracji małych, przyjemnych chwil, takich jak wieczór z książką pod ciepłym kocem.
Na jaką okazję?
Grzaniec najlepiej smakuje w towarzystwie bliskich osób. To klasyczny wybór na zimowe przyjęcia i świąteczne spotkania w rodzinnym gronie. Świetnie sprawdzi się na plenerowych imprezach, takich jak jarmarki bożonarodzeniowe czy zimowe ogniska. Jest też doskonałym dodatkiem do romantycznej kolacji, szczególnie gdy za oknem pada śnieg. W kontekście zimowych wyjazdów w góry jest to wręcz obowiązkowy punkt w chwilach wieczornego relaksu po dniu spędzonym na stoku.
Czy wiesz, że?
Historia grzanego wina sięga czasów starożytnego Rzymu. W średniowieczu napój ten zyskał popularność w karczmach, gdzie służył do rozgrzewania podróżnych podczas mroźnych dni. W Niemczech grzaniec, znany jako „Glühwein”, bywa wzbogacany rumem lub likierem, a w Skandynawii „Glögg” często zawiera migdały i rodzynki. Francuski „vin chaud” wyróżnia się dodatkiem dużej ilości cytrusów, które nadają mu świeżości.
Dla urozmaicenia
Aby urozmaicić smak grzańca, można eksperymentować z dodatkami. Imbir doda mu lekko pikantnej nuty, a laska wanilii sprawi, że stanie się bardziej kremowy i deserowy. Plasterki jabłek czy garść rodzynek to świetny sposób na wprowadzenie owocowych akcentów. Orzechy, takie jak migdały, podkreślą jego świąteczny charakter, a odrobina pieprzu cayenne doda mu pikantności. Sok malinowy czy likier pomarańczowy mogą nadać grzańcowi owocowego i oryginalnego charakteru.